Nasze dłonie to najtańsze i najprostsze w obsłudze narzędzie do pielęgnacji twarzy. Ostatnimi czasy jednak coraz częściej przekonujemy się, że nie zawsze są one wystarczające. Zauważamy to zwłaszcza w przypadku oczyszczania twarzy, kiedy potrzebujemy, aby proces ten był dogłębny i skuteczny. Wtedy z pomocą przychodzą nam wszelkiego rodzaju gadżety, które zyskują coraz większą popularność.
Jeśli na co dzień nie nosicie makijażu, to być może nie potrzebujecie aż tak intensywnego oczyszczania. Jednak jeśli regularnie malujecie się, to na pewno pamiętacie, iż demakijaż jest niezwykle istotny dla dobrej kondycji cery. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, kiedy używamy produktów długotrwałych, zastygających, o mocnych formułach, bowiem takie w silny sposób „zalepiają” skórę i potrzeba porządnego oczyszczenia, aby się ich pozbyć. Mało tego, takie narzędzia złuszczają naskórek i pobudzają krążenie. Dzięki temu kosmetyki do pielęgnacji twarzy lepiej się wchłaniają i działają. Dlatego też na wielu kanałach czy blogach oprócz kosmetyków coraz częściej możemy znaleźć polecenia różnego rodzaju gadżetów do mycia.
Proste manualne narzędzia
Jeśli chcesz wypróbować jakichś gadżetów, nie musisz od razu sięgać po te droższe, elektroniczne. Zacznij od czegoś prostszego. W asortymencie marek znajdziesz np. silikonowe myjki do twarzy. To proste narzędzia z silikonu, które posiadają małe, silikonowe „igiełki”. Dzięki nim potrafią lepiej niż dłonie myć twarz, gdyż lepiej oczyszczają pory skóry i dochodzą we wszelkie zakamarki. Innymi propozycjami są szczotki do twarzy lub specjalne rękawice. Ich działania chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Jako ciekawostkę warto podać, iż firmy (pierwotnie marka Glov) wymyśliły już nawet rękawice, dzięki którym jesteśmy w stanie pozbyć się makijażu jedynie przy użyciu wody.
Elektroniczne szczoteczki
Być może spotkałyście się z takimi elektronicznymi szczoteczkami do twarzy, które posiadają rączki do trzymania oraz przyciski, po których wciśnięciu głowica zaczyna się obracać. Mogą być zasilane bateriami lub ładowane. Niektóre z nich posiadają cechy szczoteczki sonicznej, o której będzie za chwilę. Warto zauważyć, iż gadżety elektroniczne działają efektywniej niż te manualne. Dlaczego? Taka szczoteczka wykonuje nawet 300 ruchów oscylacyjnych na sekundę, dlatego skutecznie usuwa ze skóry resztki makijażu, zanieczyszczeń i sebum, głęboko oczyszczając pory.
Silikonowe soniczne szczoteczki do twarzy
To jeden z popularniejszych gadżetów do pielęgnacji twarzy. Wszystko zaczęło się od szwedzkiej firmy Foreo, która jako pierwsza wprowadziła taki produkt na rynek. Niestety, głównym minusem jest jego cena, ponieważ jest to wydatek rzędu kilkuset złotych. Jednak coraz więcej firm wypuszcza odpowiedniki takich szczoteczek za znacznie niższą cenę, a ze zbliżonym działaniem. Dlaczego stały się one takim hitem? Ze względu na łatwość użytkowania, higienę oraz efekty. Jak pisałam wyżej, technika sonicznych wibracji fenomenalnie oczyszcza skórę nawet w jej głębszych warstwach. Do tego jej działanie nie jest mocno inwazyjne i agresywne, przez co nadaje się też do wrażliwszych cer. Ponoć świetnie sprawdza się nawet w przypadku skóry trądzikowej i dobrze wpływa na jej kondycję.
Są jednak kwestie, o których należy pamiętać przy wyborze metody oczyszczania. Po pierwsze, nie wszystkie gadżety sprawdzą się przy każdej cerze. Powinny uważać zwłaszcza cery wrażliwe, trądzikowe oraz zmagające się z różnymi schorzeniami skórnymi. Takie narzędzia najwięcej pożytku przyniosą w przypadku cer skłonnych do zapychania. Należy też wziąć pod uwagę, iż gadżety nie zastąpią nam dobrych kosmetyków, które są nieodłącznym punktem pielęgnacji. Pamiętajmy zwłaszcza o dobrym produkcie do oczyszczania oraz odpowiednim nawilżeniu po myciu (np. naszym świetnym kremem z wyciągiem ze śluzu ślimaka).