Zdecydowana większość kobiet sięga po makijaż przynajmniej od czasu do czasu. Jednak nie zawsze dobrze wiemy, jak wykonywać go poprawnie oraz jakich wpadek unikać. Warto taką wiedzę posiadać, bo w przeciwnym razie możemy osiągnąć odwrotny efekt i makijażem bardziej zaszkodzić swojemu wizerunkowi, niż rzeczywiście mu pomóc.
Oto lista najczęstszych błędów, których lepiej się wystrzegać. Sprawdź, czy czasem sama nie popełniasz któregoś z nich.
Malowanie się przy sztucznym świetle
Aura jesienno-zimowa zdecydowanie nie sprzyja makijażowi. Słońce wstaje późno i wcześnie zachodzi. Często kobiety wychodzą do pracy jeszcze przed świtem i nie mają możliwości zrobić make up przy dziennym świetle. Niestety, przez to możemy później niemiło się zaskoczyć, kiedy spojrzymy w lustro. Przy słabym świetle wszystko jest mniej widoczne, dlatego łatwo o przesadzenie z ilością kosmetyku. Najlepiej malować się przy oknie, kiedy jest już widno. Jednak jeśli nie jest to możliwe, to kluczem do sukcesu będzie wprawa i umiar w nakładaniu kosmetyków. Lepiej mieć mniej podkreślone policzki niż później wyglądać niemal jak matrioszka.
Niedopasowanie kolorystyczne produktów do karnacji
Zdarza się tak, że panie nie potrafią dobrze dopasować odpowiedniego odcienia. Warto wtedy przy zakupie kosmetyków poprosić o pomoc ekspedientkę w drogerii. Dzięki temu nie skończymy z pomarańczową, sztuczną twarzą czy za jasnym korektorem. Ważną kwestią jest także fakt, że odcień naszej skóry zazwyczaj zmienia się w ciągu roku. Latem jesteśmy opalone, a zimą blade. Musimy uwzględnić to przy wyborze produktów i nie stosować cały rok jednego koloru.
Niedopracowany make-up
Kobiety, jak nikt inny na świecie, wiedzą, co znaczy zabiegany poranek. Przygotowanie siebie do pracy, wysłanie dzieci do szkoły, a w międzyczasie milion innych czynności. W wyniku tego często na makijaż zostaje nam dosłownie parę minut i robimy go w pośpiechu. To nie jest najlepszy pomysł. Najczęściej kończy się błędami i niedociągnięciami. Lepiej pospać te kilka minut krócej i na spokojnie zadbać o siebie.
Brak personalizowania makijażu
Każda z nas jest inna, mamy różne twarze i inne techniki, produkty czy kolory nam pasują. Warto próbować i sprawdzać, w czym dobrze się czujemy i wyglądamy. Jeśli są to mocne usta – świetnie! Masz wrażenie, że tak popularna, ponadczasowa kreska na oku Ci nie pasuje? Żaden problem! Nie próbuj naśladować innych, ale dostosuj swój make up do siebie. Swoich upodobań, preferencji i wyglądu. Pamiętaj też o dostosowaniu makijażu do okazji.
Używanie przeterminowanych kosmetyków i brudnych narzędzi
Ten wstydliwy grzeszek niestety jest udziałem wielu kobiet. Pamiętajmy o czyszczeniu pędzli i gąbek do makijażu często i regularnie, bo możemy sobie bardzo zaszkodzić. Takie narzędzia są świetnym siedliskiem bakterii i możemy kiedyś naprawdę napytać sobie biedy. To samo tyczy się przeterminowanych kosmetyków. Nie ryzykujmy zdrowiem.
Brak przygotowania cery
Wiele pań zapomina o porannej pielęgnacji albo wręcz uważa, że podkład zastępuje krem. To ogromny błąd! Zawsze powinnyśmy dobrze oczyścić twarz i nałożyć krem pod makijaż, który jest bazą, barierą ochronną i pielęgnacją w jednym. Przy suchej cerze świetnie sprawdzi się krem z wyciągiem ze śluzu ślimaka Molluscoo, a przy tłustej lekkie serum tej samej firmy.