To popularne określenie od kilku lat funkcjonuje w tematyce diet i odchudzania. Cóż to takiego i z czym to się je – dosłownie – opowiadamy w poniższym artykule.
Czym jest cheat meal?
Tłumacząc z języka angielskiego, określenie to oznacza nic innego jak oszukany posiłek. Dlaczego oszukany? Ponieważ pojawia się on w jadłospisie osób, które na co dzień prowadzą zdrowy tryb życia i są na diecie. Jest to posiłek odbiegający znacznie od tego, co je się normalnie w takim przypadku. Jest on czasem nie do końca zdrowy, wysokokaloryczny oraz wypełniony cukrem. Prowadzenie diety chyba dla nikogo nie jest proste. Potrzeba do tego ogromnej dawki motywacji i samozaparcia. Zwłaszcza, jeśli nie mamy silnego charakteru, a nasz poprzedni sposób odzywania pozostawiał wiele do życzenia. W takim przypadku dieta może być dla nas powodem stresu, napięcia i spadku motywacji. Chęć powrotu do dawnych nawyków oraz ochota na zjedzenie „śmieciowego jedzenia” nierzadko jest tak silna, iż rezygnujemy z diety. Wtedy z pomocą przychodzi właśnie cheat meal, który przez jednych jest aprobowany, a przez innych krytykowany. Polega on na tym, iż w ciągu tygodnia dajemy sobie prawo do jednego, niezdrowego posiłku, na który mamy ochotę.
Jakie są korzyści?
Cheat meal daje przede wszystkim korzyści psychologiczne. Po pierwsze oszukany posiłek niweluje napięcie i stres związany z dietą. Jest to nasza chwila odprężenia i relaksu w ciągu tygodnia, kiedy nie musimy trzymać się ściśle diety. Odwraca on chwilowo uwagę od codziennych zaleceń i kontrolowania się. Po drugie taki element pozwala pozbyć się poczucia winy, kiedy zjemy coś nieprzewidzianego. Wiemy bowiem, że jest to składnik diety, zaplanowany i przewidziany, a nie chwilowy kaprys i złamanie własnych postanowień. Po trzecie jest on świetną motywacją i nagrodą za wysiłek, ponieważ w chwilach słabości zawsze możemy pomyśleć o tym, że już jutro czy za dwa dni możemy zjeść coś pysznego, więc dzisiaj już wytrzymamy. Czwartą korzyścią jest brak konieczności rezygnowania ze spotkań rodzinnych czy towarzyskich. Wiadomo bowiem, że trudniej się na nie wybierać, kiedy zmuszeni jesteśmy patrzeć na posiłki innych i tłumaczyć, że jesteśmy na diecie. Wystarczy w takim wypadku zostawić swój cheat meal na dzień spotkania. Wielu dietetyków uważa też, że to dobry sposób na, swego rodzaju, oszukanie organizmu.
Włączenie oszukanego posiłku o dużo większej kaloryczności niż te z codziennego jadłospisu pozwala przełamać moment zatrzymania wagi, z czego można wnioskować, że taki posiłek pobudza metabolizm spowolniony dietą i mobilizuje organizm do szybszego spalania.
Jak go stosować?
Należy być na diecie minimum dwa tygodnie, aby wprowadzić organizm na stałe w tryb spalania tkanki tłuszczowej. Najlepiej zaczekać z nim, kiedy poziom motywacji znacząco spadnie. Jemy go jedynie raz w tygodniu, najlepiej w środku dnia, aby zdążyć go spalić. Posiłki przed cheat mealem należy jeść regularnie według swojego planu odżywiania, natomiast po nim sięgnąć po jedzenie dopiero, gdy poczuje się głód. Jednorazowo kaloryczność posiłku nie powinna przekraczać 1000 kcal. Cheat mealem może być wszytko, na co masz ochotę. Pamiętaj jednak o swoim zdrowiu.
Na co szczególnie uważać?
Jeśli nie posiadasz zbyt silnej woli, uważaj, aby cheat meal nie przeciągnął Ci się w czasie. Mówimy bowiem o jednorazowym posiłku, a nie całym dniu czy tym bardziej tygodniu. Powinien być on wkomponowany w dietę i zaplanowany. Nie chodzi też o to, aby najeść się do granic możliwości, ale aby zjeść coś ze smakiem. W tym wszystkim pamiętaj też o swoim zdrowiu. Może nie warto przy całym wysiłku ze zdrowym żywieniem sięgać po niezdrowe chipsy czy tłuste fast foody?
Cheat meal zyskał dużą popularność, gdyż ma wiele korzyści. Przede wszystkim przełamuje ten stereotyp postrzegania diety jako czasu samych wyrzeczeń, ograniczeń i głodu. Daje odetchnąć, zrelaksować się, odprężyć i odpocząć od zaleceń oraz wzmaga poziom motywacji. Jedzony z taką częstotliwością nie zniweczy naszych osiągnięć, a wręcz im pomoże. Warto zadbać o siebie. Zmodyfikować niezdrowe nawyki żywieniowe, uprawiać sport, zadbać o zdrowie i sylwetkę oraz o właściwą pielęgnację, która wspomoże ten proces (świetne produkty znajdziecie w sklepie Molluscoo). I nie dlatego, aby wyglądać czy pokazać innym, bo to są sprawy drugorzędne, ale aby naprawdę dobrze i zdrowo czuć się we własnej skórze.