Większość z nas ma swoje ukochane zapachy, które towarzyszą nam na co dzień. Perfumy kwiatowe, owocowe, orientalne – zależnie od gustu.
Czasem odnajdujemy nawet ten jedyny, ulubiony zapach, z którym się nie rozstajemy przez całe życie, ponieważ idealnie wpisuje się w nasze gusta, pasuje do nas, wyraża nas i opisuje tak, że mógłby być sygnowany naszym nazwiskiem. Z pewnością chcemy, aby takie perfumy towarzyszyły nam jak najdłużej. Dobrze więc znać kilka trików na zwiększenie ich trwałości.
Miejsce ma znaczenie
Przede wszystkim istotne jest to, gdzie aplikujemy perfumy. Od tego zależy, jak długo zapach będzie się utrzymywał i jak intensywny będzie. Najlepiej perfumować się na wewnętrzną stronę nadgarstka, za uszami, przy tętnicy szyi, przy zgięciu łokci i za kolanami. Dlaczego? Ponieważ skóra w tym miejscach jest wrażliwa, ciepła i dobrze ukrwiona. Pulsowanie sprawia, że zapach jest mocniej wyczuwalny. Większa temperatura wpływa na piękne rozwijanie się perfum i ich trwałość.
Zapachy lubią nawilżoną skórę
Okazuje się, że znaczenie ma też fakt stopnia nawilżenia skóry. Sucha sprawia, że zapach szybko się ulatnia. Jeśli natomiast nawilżysz miejsca, na które aplikujesz perfumy, będą one znacznie trwalsze. W tym celu sięgnij po luksusowe kosmetyki Molluscoo z wyciągiem ze śluzu ślimaka, które odżywią skórę na długo.